Profil na Linkedin prowadzę od ponad dwóch lat i jestem bardzo zadowolona z efektów. Kiedyś to ja szukałam klientów jako copywriterka, dziś oni znajdują mnie. Na brak pracy nie narzekam. Jaki jest mój przepis na zbudowanie rozpoznawalnej marki, wypełniony grafik i regularne zlecenia? Odpowiedź znajdziesz w tym artykule, a wskazówki w nim zawarte możesz z powodzeniem zastosować w innych mediach społecznościowych.
Pierwszym milowym krokiem naprzód było dla mnie szkolenie „Strategia Marki Personalnej na Linkedin” u trenera Marcina Banaszkiewicza, które bardzo Ci polecam. To na nim dowiedziałam się, jak działa Linkedin, o jakie elementy zadbać, by budować profesjonalną markę w tym medium i zmotywowałam się do regularnych publikacji. Pomyślałam „sprawdzam” i byłam bardzo ciekawa, czy zadziała to tak, jak mówił na szkoleniu Marcin.
Po ponad dwóch latach obecności na Linkedin pomyślałam, że napiszę artykuł o tym, co zadziałało u mnie, by podzielić się zebranym w tym czasie doświadczeniem. Jakie elementy pomogły mi zbudować rozpoznawalną markę w tym medium? Oto one:
- REGULARNOŚĆ PUBLIKACJI, bo jak wiadomo, bez pracy nie ma efektów. Regularność jest moim zdaniem jednym z kluczowych elementów, by zostać dostrzeżonym przez odbiorców. Po około 3-4 miesiącach codziennych publikacji pojawili się pierwsi klienci, a wiele osób pisało mi, że kojarzą moje nazwisko z pisaniem. Budowanie marki w social mediach to zdecydowanie maraton, a nie sprint, więc nie zniechęcaj się, gdy od razu nie będzie efektów.
- CIEKAWE TREŚCI dopasowane do potrzeb grupy docelowej, która często jest różnorodna. Dobrze ją sobie precyzyjnie określić i publikować treści odpowiadające na ich różne potrzeby. Na swoim profilu na Linkedin publikuję treści skierowane między innymi do osób, które:
– chcą lepiej pisać,
– szukają freelancera do współpracy, bo nie mają czasu na regularne pisanie postów,
– nie mają pomysłów, o czym pisać w social mediach,
– nie wiedzą, jak pisać, by angażować odbiorców,
– mają swoje strony www, ale potrzebują wsparcia w sprawdzeniu treści,
– tworzą stronę www i potrzebują na nią tekstów.
U mnie świetnie sprawdzają się tzw. przekąski wiedzy, dające odbiorcy wartość oraz treści edukujące z usług, które świadczę. Pokazują one, jak wygląda współpraca z copywriterem i jakie daje korzyści oraz uświadamiają, na co zwrócić uwagę podczas pisania. Jeśli sprzedajesz produkty, tworząc treści do social mediów, możesz edukować swoją społeczność również na ich temat.
- PIERWIASTEK LUDZKI, czyli autentyczność! Prowadząc swój profil, piszę tak, jakbym rozmawiała z osobami po drugiej stronie. Używam jasnego i zrozumiałego języka oraz zwrotów na „Ty”, co skraca dystans i buduje relacje. Dodaję swoje przemyślenia i piszę nie tylko rozumem, ale i sercem.
- ODPOWIEDNIA BUDOWA POSTA – pamiętasz ze szkoły zasadę wstęp, rozwinięcie, zakończenie? Stosuj ją również w postach. Umieść tytuł, który zaciekawi, np. pytanie lub sugeruje, o czym jest post. Rozwiń swoją wypowiedź, a na końcu podsumuj i umieść CTA (call to action) – pytanie, które zaangażuje czytelników do komentowania pod postem. Nie zapomnij o tym, by post nie był zbitką tekstu. Podziel go na akapity, by czytało się lepiej.
- GRAFIKA DO POSTA – u mnie to zwykle tło w kolorze mojej marki i słowa. W końcu to one są moim narzędziem pracy. Staram się dobierać, je tak, by zwracały uwagę, zaczepiały, intrygowały. Raz w tygodniu publikuję cykliczną grafikę „Beza do kawy” z moim zdjęciem, by odbiorcy widzieli ludzką twarz mojej marki.
- ODPOWIEDZI, REAKCJE NA KOMENTARZE POD POSTAMI I WIADOMOŚCI PRYWATNE – to dla czytelnika znak, że jest dla Ciebie ważny, że jego zdanie się dla Ciebie liczy, że doceniasz czas, jaki poświęcił na napisanie komentarza. To zwykły ludzki gest, tak jak w realu, gdy ktoś coś do Ciebie mówi, odpowiadasz.
To kolejne ważne pytanie, które dobrze sobie zadać. Przyjrzyj się swojemu zdjęciu w tle i zastanów, czy komunikuje, czym się zajmujesz, w czym pomagasz?
Spójrz na swoje zdjęcie profilowe, jaki obraz Twojej marki buduje, a może jest przypadkowe?
Wbrew pozorom takie detale również wpływają na wizerunek Twojej firmy, więc jeśli prowadzisz social media, zwróć na to uwagę.
Prowadzenie social mediów w dużej mierze zależy od celów, jakie sobie stawiasz i specyfiki Twojej firmy. Ja staram się budować markę, której wartością pierwszorzędną jest człowiek. Każda osoba, która się do mnie zgłasza, to dla mnie przede wszystkim człowiek z potrzebami zwykle biznesowymi, z jakimi do mnie przychodzi.
Nawiązując współpracę, staram się dobrze poznać jego markę, specyfikę firmy, wartości, jakimi się kieruje, grupę docelową. Pomagam mi w tym brief, czyli zestaw pytań, które wysyłam. Więcej o tym, jak wygląda współpraca ze mną krok po kroku, przeczytasz tutaj.
Prowadząc swoje social mediach zastanów się:
- jaka jest wizja i misja Twojej firmy,
- jakie są jej wartości,
- jakie cele chcesz osiągnąć,
- jak chcesz, by była postrzegana.
Tworząc treści do mediów społecznościowych, miej je zawsze w pamięci. Powyższe zasady pomogą Ci tworzyć publikacje lepiej dopasowane do Twojej grupy odbiorców. Powodzenia w pisaniu. Zapraszam również na mój profil na Linkedin.
Przeczytaj również -> Język korzyści – skuteczne teksty sprzedażowe.