To mój pierwszy tekst na blogu, więc powinnam pokazać, na co mnie stać. ? W końcu nazywam siebie copywriterką! W sumie to po co komu copywriter, skoro pisać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej? Tylko tu o to chodzi, jak to, komu wychodzi. 😉 Jeśli chcesz wiedzieć, jak wychodzi to mnie, zapraszam do lektury pierwszego tekstu na blogu!
Miałam opowiedzieć o tym, po co Ci copywriter, ale… zmieniłam zdanie. Uważam, że nie jest Ci on wcale potrzebny. Copywriter to za mało! Potrzebujesz dobrego copywritera! A takich podobno ze świecą szukać. Czytaj dalej i przekonaj się, czy nim jestem. ?
Pokaż mi swoją stronę www, a powiem Ci, kim jesteś!
Gdy ktoś wchodzi na Twoją stronę www/bloga, to pewnie szuka informacji, odpowiedzi na jakieś pytania, rozwiązań dla swoich problemów. Czy znajdzie w Twojej witrynie jasną informację komu, w czym i jak pomagasz, czy raczej „przechwałki”, w stylu: „jesteśmy najlepsi, świadczymy usługi najwyższej jakości itd.”? Tak piszą wszyscy (z wyjątkiem osób, które wiedzą, że tak się już nie pisze?). Twój potencjalny klient czytał te słowa wielokrotnie i z pewnością nie raz przekonał się, że nie były prawdziwe.
Pytanie brzmi czy chcesz być jak wszyscy, czy chcesz się wyróżnić? Możesz to zrobić m.in. poprzez dobre treści na stronie, używając słów z mocą, które „namalują” w głowie czytelnika obrazy, będą oddziaływać na jego zmysły, mówić o korzyściach, dawać wartość, dyskretnie sprzedawać. Klient wchodzi na Twoją stronę, bo chce wiedzieć, co możesz mu dać, w czym pomóc.
Pokaż język!
Kolejna kwestia to język, jakim napisane są teksty na stronie. Ważne jest, aby był on prosty, zrozumiały i jasny dla odbiorcy. Unikaj języka branżowego, mów językiem klienta, językiem korzyści, rozmawiaj z nim. A jak to wygląda u Ciebie?
Mówisz, czy opowiadasz?
Po co o tym piszę? Chcę pokazać Ci, jak istotne są dobrej jakości treści na stronie. Pisząc, można mówić, np. o zaletach swojego produktu, osoby, ale można też opowiadać! Tym właśnie różni się marketing od content marketingu (marketingu treści). Marketing – mówi, content marketing – opowiada.
Ludzie od najdawniejszych czasów uwielbiają słuchać opowieści. Jaka będzie Twoja? Możesz napisać ją sam. Tylko proszę, nie pisz na stronie „O mnie”, że nazywasz się tak i tak, skończyłeś/łaś takie i takie studia/kursy, lubisz czytać, słuchać muzyki i zapraszasz do kontaktu.
Opowiedz swoją historię. Każdy z nas nosi ją w sobie! Napisz tak, by Twój potencjalny klient/czytelnik bloga, mógł ją „zobaczyć”. Wyświetl za pomocą słów obrazy w jego głowie.
Jeśli tego nie potrafisz, nic się nie martw, z pewnością masz inne mocne strony. Pisanie zostaw dobremu copywriterowi. Jak go rozpoznać? Oto kilka „znaków szczególnych” ?:
- potrafi świadomie posługiwać się słowem
- umiejętnie wykorzystuje różne środki językowe – metafory, porównania, analogie, storytelling (snuje opowieści)
- wie, jakich słów unikać
- potrafi tworzyć przykuwające uwagę nagłówki
- jest kreatywny
- posługuje się poprawną polszczyzną
- potrafi zrobić dobry research w Internecie
- zna przynajmniej podstawy SEO (pozycjonowania stron)
- zna mechanizmy marketingu on-line. ?
To tylko najważniejsze umiejętności. Nabywa się je nie inaczej, jak praktykując pisanie i… czytając! Tak, tak, żeby pisać, trzeba czytać! To klucz do sukcesu!
Nie jestem dla każdego
Jestem copywriterką. Piszę teksty na zamówienie, ale nie jestem dla każdego. Mogłabym napisać „Skorzystaj z moich usług! Pisanie tekstów szybko i tanio!”, ale w pisaniu chodzi o jakość! Czy jestem dobrą copywriterką? Ten tekst to moja wizytówka i odpowiedź. Jeśli Cię przekonał, to jesteśmy sobie pisani! 😉
Zaiskrzyło? 😉
A propos szukania dobrego copywritera ze świeczką, jeżeli podczas czytania tego tekstu „coś zaiskrzyło” lub pojawiło się „światełko w tunelu” ?, to pisz do mnie koniecznie TUTAJ! Z wielką przyjemnością stworzę dla Ciebie treści. Namaluję autentyczny obraz Twojej osoby/marki, stworzę teksty na bloga. Napiszesz?
Będzie mi również bardzo miło, jeśli udostępnisz ten tekst u siebie. Być może w ten sposób pomożesz komuś, kto szuka właśnie mnie.